Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 16:58, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
i mi też miło |
|
|
Mayday |
Wysłany: Pią 16:21, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
a ja bym chciała sobie postawic książkę Agi na półce i wszytkim m.owic, że nie raz z nią gadałam xD i jeszcze zeby w srodku byl autograf z dedykacją |
|
|
Meg/Erin |
Wysłany: Pią 14:32, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
No dooobra... Zadowole sie opowiadaniami |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 8:33, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Miło mi cię poznać. Leżenie pod stołem, buhaha xD
Witaj w serii |
|
|
Aga |
Wysłany: Pią 7:25, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ale Wy macie pokreconych nauczycieli
Meg...blagam nie dolaczaj do grona 5 osob trujacych mi tylek o ksiazke |
|
|
Meg/Erin |
Wysłany: Czw 22:09, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Moj farbuje odrosty, ale manii z tymi paznokciami to chyba nie ma .
Ale książkę i tak chętnie bym przeczytała |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 21:47, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
a chyba że tak
Mayday: ciekawy nauczyciel... ;P |
|
|
Mayday |
Wysłany: Czw 21:47, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Nosta napisał: |
2. oni nie mają wewnętrznego chama (choć w sumie też) tylko są półgłówkami i moj facet od w-fu depiluje nogi i maluje paznokcie odżywką. O_o |
U mnie taki wf-ista zawsze chodzi w chodakach i jak cos mu sie nie podoba, to w nas nimi rzuca... |
|
|
Aga |
Wysłany: Czw 21:44, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Bo twierdzi ze skoro tak sie poswiecam pisaniu opowiadan to ksiazka moglaby byc rownie fajna. Ja tak nie twierdze dlatego nie zamierzam sie za to brac |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 21:42, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
1. czemu ksiażkę?
2. oni nie mają wewnętrznego chama (choć w sumie też) tylko są półgłówkami i moj facet od w-fu depiluje nogi i maluje paznokcie odżywką. O_o |
|
|
Mayday |
Wysłany: Czw 21:40, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Najbardziej lubie jak wfu uczą takie tłuściochy... ochyda! nic nie potrafią zrobic! |
|
|
Meg/Erin |
Wysłany: Czw 21:37, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
A ja nie mam nic przeciwko temu, zebys kiedys wydala ksiazke .
A Ci od w-fu cos maja wlasnie. Takiego... wewnetrznego chama? |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 21:30, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
no to sztama xD
facet z wuefu nie do zniesienie;P |
|
|
Aga |
Wysłany: Czw 21:30, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
A mnie interesuje to rysowanie Moja dobra kumpela tez rysuje mange i anime i swietnie jej to wychodzi. Nawet na scianie mojego pokoju wisi jeden z jej rysunkow. Przedstawia mnie i moja opublikowana przez jakies tam wydawnictwo ksiazke. Rozsmieszyla mnie tym do lez bo od tamtej pory truje mi tylek ze to "obrazek z przyszloscia" |
|
|
Meg/Erin |
Wysłany: Czw 21:28, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ej ja tez mam szurnietego faceta od w-fu i chemice! Sztama |
|
|